Geoblog.pl    marud    Podróże    Maroko    Ouarzazat i nasza pierwsza kasba
Zwiń mapę
2009
25
wrz

Ouarzazat i nasza pierwsza kasba

 
Maroko
Maroko, Ouarzazate
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 4158 km
 
Po drodze z Agadiru do Mhamid, gdzie mamy zamiar blizej poznac sie z Sahara, trafiamy do Ouarzazat, po polsku pisanego i wymawianego jako Warzazat. To tylko etap posredni - nie spodziewamy sie wiele, a nawet spodziewamy sie niewiele. Ladujemy w Hotelu Royal za bodaj 126 MAD od dwojki. W cenie jest sniadanie podawane w knajpce po drugiej stronie ulicy.

Samochodu pilnuje smieszny gardien mowiacy troche po czesku ;). Cena opieki nad samochodem - zwyczajowo 10 MAD za noc (za dzien zazwyczaj 5 MAD). Czasem bywa drozej - w Essaouirze 10 za dzien i 20 za noc. 30 za dobe. W porownaniu z niestrzezonymi platnymi parkingami w Warszawie - jest miodzio.

W Warzazacie sa studia filmowe i w zw. z tym jakies muzeum kina. Poza tym jest turystycznie - podobno krol sporo tu inwestuje w rozwoj odpowiedniej infrastruktury. Ale jest tez stara kasba, ktora warto zwiedzic, co zamierzamy jutro poczynic.

Aha! Taka wazna sprawa, a ja bym zapomnial :D. Po drodze z Agadiru do Warzazatu kupilismy dywany. Po ostrej ulewie - zalalo pol wsi. Jola twardo targowala, a ja jestem pod ogromnym wrazeniem - nie znalem jej z tej strony :D. Bedziemy mieli z Siwa dywan na scianie - tego tez sie nie spodzewalem :D:D:D.

 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (10)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (1)
DODAJ KOMENTARZ
Snury
Snury - 2009-09-29 08:35
Eeee spapugowaliście od nas z tym dywanem
 
 
marud
Marek Rudnicki
zwiedził 4.5% świata (9 państw)
Zasoby: 53 wpisy53 88 komentarzy88 156 zdjęć156 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróże
18.09.2009 - 28.09.2009
 
 
11.02.2008 - 11.03.2008
 
 
11.02.2008 - 10.03.2008